Dzień dobry!
Malarstwo jest nieodłączoną częścią mojego życia. Co prawda, żadnego talentu do rysowania/malowania absolutnie nie posiadam, ale obrazy są nie tylko moją inspiracją - także i moim odpoczynkiem. A nawet więcej. Stanowią niezbędny element w chwilach, w których piszę. Jeśli zapoznaję się w nową kulturą, z nowym krajem to nigdy nie pomijam malarzy z danego obszaru świata. Dlatego tworzenie tego wpisu jest dla mnie czystą przyjemnością i ratunkiem w dniach pozbawionych ochoty i weny. Mam nadzieję, że i ktoś z Was znajdzie tutaj coś dla siebie!
"Malarstwo to ukochany obraz, jawiący się nam w głębi oczu, ginący na czubku pędzla - podobnie ma się rzecz z miłością." Salvador Dali
"Malarstwo odnajduje styl po śmierci malarza". Pablo Picasso
"Głupcy tylko myślą, że malarstwo ma być piękne. Malarstwo ma wyzwalać." Jan Cybis
Ten drugi z motylami podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wszystkie są dla mnie zachwycające!
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
3. spodobał mi sie najbardziej. Może spróbowałabym namalować jego kopię... Lubię się tak bawić.
OdpowiedzUsuń5. przedstawia szkaradę, historia o niej wspomnia i to historia niechlubna. Źle mi się kojarzy ten obraz.
18. przedstawia wampiryzm, opętanie demoniczne i ogólnie rzecz biorą, znany jest ten obraz w środowisku egzorcystycznym jako demoniczne natchnienie.
5. mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o twórczość Goyi, ale pamiętam, że ten obraz wywołał we mnie mnóstwo emocji, stąd też się znalazł tutaj, ale całkowicie rozumiem złe skojarzenie.
Usuń18. nie wiedziałam, że przedstawia wampiryzm. Czytając o tym obrazie natknęłam się oczywiście na Boską Komedię i walczących ze sobą dwóch grzeszników. Gdzie mogę więcej o tym poczytać? Chętnie zapoznam się z tematem!
3. tak, to moje ostatnie odkrycie. uwielbiam krajobrazy spod pędzla tego malarza :)
dziękuję za komentarz!
18. Mam za sobą lata szperania, teraz dokładnie nie pamiętam gdzie o tym obrazie się dowiedziałam. W młodości interesowałam się tym tematem i siłą rzeczy trafiałam również na wampiryzm i demony w sztuce.
UsuńOgólnie nie przywiązuję się zanadto do konkretnych artystów, no może poza jednym wyjątkiem, ale w wielu przypadkach po prostu podobają mi się konkretne dzieła. Np. Szał Podkowińskiego, ale to jedyny jego obraz, który wywiera we mnie jakieś emocje.
Duża część tych obrazów jest dla mnie zbyt straszna ^^ Ale jestem wielką fanką obrazów van Gogh'a - nawet sobie dwa wyszyłam krzyżykami, a nad trzecim pracuję!
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego na Święta:) mi się najbardziej podobają dzieła impresjonistyczne:)
OdpowiedzUsuńMasz rację malarstwo, podobnie jak muzyka może poprawić nam nastrój.
OdpowiedzUsuńWybieram 8 i 12. Muncha i Thome.
Miłego świętowania, wszystkiego co najlepsze.
Cudowne. Uwielbiam Oblubienicę
OdpowiedzUsuń1, 2 i 3 najbardziej przyciągnęły moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Robią wrażenie te obrazy. Mi najbardziej spodobały się drugi i trzeci, ale tak naprawdę to każdy ma coś w sobie. ; )
OdpowiedzUsuńja wielką fanką malarstwa nie jestem, wolę fotografie :)
OdpowiedzUsuńStworzyłaś tu małą galerię sztuki. ;) Z Twoich propozycji obrazów najbardziej spodobał mi się ten nr 6. Moja uwagę przyciągnęło połączenie kolorów. ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Skarbie ♡
OdpowiedzUsuńJak tu się pozmieniało :3 Widzę nowy wyglądzik blogaska! W końcu przyłożyłam się do mojego bloga, siałam, nadrabiam zaległości, aż miło spotykać takie niespodzianki! Naprawdę pięknie! :) I, o mój Boże, mój rysunek na pierwszej, głównej stronie bloga! Mam zawał. Jestem zachwycona, to dla mnie wielkie wyróżnienie i cudownie jest czuć, że mój fanart Ci się spodobał! Ciebie Pandziu droga mogłabym narysować jeszcze nie raz <3
Wspaniałe obrazy, pełne energii i życia. Niektóre zdają się aż wykrzykiwać z płótna. Fascynujące i inspirujące zarazem. Malarstwo zawsze będzie dla mnie jedną z dziedzin, która wywiera na mnie największy wpływ!
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Tak dawno tu nie komentowałam! Ale zaglądam, choć teraz to mam różnie z czasem. Muszę przyznać, że wybrałaś bardzo interesujące przykłady malarstwa, mimo, że jestem obyta z tym nie każdy znam (no wiadomo, że przecież człowiek nie jest encyklopedią PWN :D ). Mi trochę brakuje aktualnie przestrzeni więc teraz maluje akwarelami, a wróciłabym do olejów i akryli i miksów :D
OdpowiedzUsuńTen pierwszy jeśli chodzi o temat to wywarł na mnie wrażenie! nie znam go. Trzeciego także nie znam i działa na mnie kojąco - ma piękne zestawienie barw.Nie chcę się za bardzo rozpisywać bo bym mogła o wszystkich :D tak dla kontrastu napiszę o tych negatywnych. Sabat czarownic i ten Muncha to nie mój klimat dla mnie bardzo odpychające, znam je akurat i zawsze jak na nie patrzę to mnie aż odrzuca. Za to ten chiński obraz uroczy. Super, że także wstawiłaś tego autora widać, jakie jest inne myślenie w kulturze chińskiej.
Każdy dobry obraz mówi jakąś historię. Niektóre są bardzo ciekawe:D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
W drugim obrazie podoba mi się wyraz twarzy tego człowieka, który zobaczył jakiś niesamowity okaz, a może pierwszy raz na własne oczy zobaczył to, co dotąd znane mu było ze stron podręczników (bo jeśli to drugie, to sama mam chyba podobny wyraz oglądając preparaty pod mikroskopem).
OdpowiedzUsuńSiódmy strasznie mi się podoba. Przemawia do mnie ta kolorystyka, poza i bałagan przy pracy.
"Dziewczynka z chryzantemami" te oczy wprawiają mnie w niepokój. Ciemne, trochę może nie pasujące do niej i chyba najwyraźniejsze w całym obrazie.
Te trzy chyba najbardziej przykuły moją uwagę, ale wszystkie wydają się interesujące.
Pozdrawiam ;)
Trzeci obraz przyciąga uwagę harmonią kolorów. Zachód słońca, cisza, spokój, z przyjemnością na taki obraz się patrzy :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z nich naprawdę mi się spodobały, ale szczerze nie jestem jakąś znawczynią w tej dziedzinie. ;)
OdpowiedzUsuńWitam Kochana,
OdpowiedzUsuńChyba część z nas ma takie ukochane obrazy. U Ciebie ciekawy i nietuzinkowy wybór. Część z nich znam jak choćby Sabat czarownic, który sama lubię czy dziewczynkę z chryzantemami Olgo Boznańskiej, która miałam jako pocztówkę w pokoju jako dziewczynka. Sama mam kilka takich moich ukochanych obrazów, które wręcz uwielbiam ( mój numer jeden to DAli i jego Uporczywość pamięci, który jeden raz miałam okazję widzieć na włąsne oczy podczas wystawy Daliego w Londynie) - ale tych obrazów jest więcej- jedne znane inne nie. Ale każdy wywołał we mnie wielkie coś. Malarstwo stało mi się bliskie dzięki mojej ukochanej pani od plastyki ze szkoły podstawowej - fantastyczny, pełen pasji pedagof, który wprowadził nas w świat malarstwa, rzeźby i architektury za co jestem jej bardzo wdzięczma ( zresztą nie tylko ja)
pozdrawiam
Bardzo inspirujący wpis - a jako że też interesuję się historią sztuki, od razu zaczęłam się zastanawiać nad moimi ulubionymi obrazami. Z pewnością wybrałabym coś z secesji, impresjonizmu i twórczości Prerafaelitów.
OdpowiedzUsuńPiękne obrazy. Mnie najbardziej podoba się ten przedostatni :) Chociaż urzekła mnie także trzeci :)
OdpowiedzUsuńCudowne :)
Pozdrawiam :)
Piękne! Sztuka towarzyszy mi każdego dnia, dlatego ten post jest dla mnie bliski. Harfiarka mnie urzekła. No i Dante i Wergiliusz... te detale <3
OdpowiedzUsuń